Recitale, wystawy, występy zespołów folklorystycznych, konkursy, wystawy prezentujące Polaków, którzy wpisali się do historii świata, stoiska z polskimi książkami oraz płytami, a także dyktanda dla dorosłych i minilekcje polskiego dla Amerykanów wypełniły uroczystości pierwszego Dnia Dwujęzyczności, który 10 października obchodzony był w Nowym Jorku, Mahwah, NJ, Wallington, NJ, Copiague, NY, Bostonie, MA, i Denver, CO.
Program wszystkich uroczystości łączył edukację z zabawą. Wzięli w nich udział polonijni uczniowie, ich rodzice i nauczyciele, członkowie polonijnych organizacji i mediów, a także zainteresowani polską kulturą Amerykanie.
Dzień Dwujęzyczności realizowany jest przez nowojorską Fundację Dobra Polska Szkoła oraz jej polskiego partnera Fundacja Edukacja dla Demokracji, w ramach konkursu MSZ “Współpraca z Polonią i Polakami za granicą 2015”.
“Program atrakcji był bardzo różnorodny i zmieniał się co pół godziny – mówi Danuta Świątek, koordynatorka obchodów na stan New Jersey. – Cieszy nas, że przyjechali uczniowie z polskich szkół z sąsiednich miejscowości. Bardzo zależy nam na łączeniu dzieci z różnych szkół, by mogły uczyć się od siebie i zwyczajnie dobrze bawić”.
W Nowym Jorku impreza odbyła sie w amerykańskiej szkole podstawowej PS 71, której dyrektor Indiana Soto wskazywała na korzyści płynące z dwujęzyczności. Podkreśliła, że uczą się tam m.in. dzieci polskiego i latynoskiego pochodzenia.
„Utrzymywanie dziedzictwa, duma z naszych kultur, fetowanie i sławienie różnorodności jest niezwykle istotne. Zamiast próbować zmieniać kulturę innych powinniśmy ją przyjmować, czerpać z niej inspirację, uczyć się. Jest też bardzo cenne dla rozwoju dzieci, aby znały więcej niż jeden język, wyrastały nie tylko w jednej kulturze” – oceniła Soto.
Redaktor naczelna portalu Marta Kustek wyjaśniła, że brakowało święta, które bardziej pokazałoby obecność Polaków w Ameryce, na wzór popularnego Dnia św. Patryka Irlandczyków.
„Naszym pragnieniem jest, żeby polski Dzień Dwujęzyczności tak samo się rozwinął, żeby krajobraz zdominowały biało-czerwone barwy. Będziemy pokazywać nie tylko nasze korzenie, nie tylko nasze tradycje, ale również naszą dumę z bogactwa płynącego z naszego pochodzenia. (…) Będą to widzieć nasze dzieci, które chętnie będą wtedy i mówić po polsku, i podejmować polską tematykę” – podkreśliła Kustek.
W obchodach w Denver rodzice i dzieci mieli m.in. okazję spotkać się z lingwistą i profesorem Uniwersytetu Kolorado w Boulder Zygmuntem Frajzyngierem, który wyjaśnił, dlaczego nie trzeba bać się dwujęzyczności, ale trzeba do niej zachęcać i promować, jeśli jest taka okazja.
“Dwujęzyczność jest dla człowieka darem, który wzbogaca jego osobowość i całe życie, i pozwala poznawać świat w pełniejszym jego wymiarze. Nie zapominajmy, że około 50 procent ludzi na świecie to osoby co najmniej dwujęzyczne. Język jest podstawą naszej komunikacji z innymi. Im więcej znamy języków, tym lepiej możemy poznawać ten piękny, bogaty świat wokół nas” – powiedział profesor Frajzyngier podsumowując Dzień Dwujęzyczności w Denver.
Na inaugurację Dnia Dwujęzyczności w Nowym Jorku przybyła Aleksandra Kujawska z patronującej przedsięwzięciu Fundacji Edukacja dla Demokracji, która nazwała wydarzenie ogromnym świętem polskości. Za istotne uznała, że rozpoczyna się w USA, gdzie mieszka dużo Polaków.
„Tych polskich szkół jest bardzo dużo. My jako fundacja wspieramy generalnie szkoły w wybranych krajach imigracji zarobkowej Europy Zachodniej, we Francji, Belgii, Hiszpanii, Irlandii i Holandii. Mam wrażenie, że za rok także wszędzie tam będzie Dzień Dwujęzyczności i przyjdzie mnóstwo dzieci, jak dzisiaj tutaj” – podsumowała Kujawska.
DPS