W tym roku przysłaliście do naszej redakcji bardzo dużo wierszy. Czytaliśmy je z radością. Polska jest dla Was ważna i bliska jako kraj Waszego urodzenia, rodziców lub dziadków. W wierszach zawarliście różne uczucia, odczucia: miłości, radości, tęsknoty, zadumy, rodzinnego ciepła. Z jednej strony pragnienie wolności, a z drugiej potrzeba poczucia bezpieczeństwa, zachwyt nad przyrodą, to kolejne cechy Waszych wierszy. I ogromne zamiłowanie do potraw kuchni polskiej!
Pięknie opisywaliście polskie krajobrazy, spotkania z rodziną, fragmenty miast, atmosferę świąt. I to wszystko w języku polskim, niezależnie od kraju, w jakim urodziliście się i mieszkacie. Na podstawie niejednego wiersza można by było namalować obraz lub stworzyć muzykę. Albo natychmiast pobiec do kuchni i zacząć lepić pierogi. Zapachy łąk i lasów unosiły się nad wersami. Znakomicie odczytaliście nasz temat: “ Barwy, smaki i zapachy Polski”.
Bardzo dziękujemy za wszystkie wiersze <3 Wybór nie był łatwy!
Podczas oceniania Waszych wierszy braliśmy pod uwagę umiejętność oddania emocji, sposób i sugestywność przekazu, warsztat poetycki i poziom znajomości języka polskiego. Skład komisji oceniającej był następujący: Danuta Świątek, Irena Biały, Marta Kustek.
Oto nasi zwycięzcy w grupie wiekowej od 12 do 17 lat:
I miejsce: Sofia Di Ascenzi “Tak brzmi ojczyzna ma”, Szkoła Polska przy Ambasadzie RP w Rzymie, Włochy (1)
II miejsce: Zofia Dziadosz “ Powrót nad morze”, Szkoła Polska im. Lotników Polskich przy Ambasadzie RP w Londynie, Anglia (2)
III miejsce: Sara Rippo “ Zamykam oczy…”, Szkoła Polska przy Ambasadzie RP w Rzymie z siedzibą w Ostii, Włochy (3)
Wyróżnienia:
Chloe Pietruszka “Polska to Śląsk”, Szkoła Polska im. Lotników Polskich przy Ambasadzie RP w Londynie, Anglia (4)
Karol Wróbel “Oda do pieroga”, Szkoła Polska przy Ambasadzie RP w Rzymie, Włochy (5)
Milena Czyż “Barwy gór polskich”, Szkoła Polska przy Konsulacie Generalnym RP w Chicago, USA (6)
Gabriel Congiontti “ Szkarłatna biel”, Szkoła Polska przy Ambasadzie RP w Rzymie, Włochy (7)
W grupie wiekowej powyżej 18 lat wyróżnienie otrzymuje:
Julia Skłodowska “W Polsce ciągle jestem dzieckiem”, Szkoła Polska im. Lotników Polskich przy Ambasadzie RP w Londynie, Anglia. (8)
Gratulujemy zwycięzcom!
Serdecznie dziękujemy za przysłane teksty. Zachęcamy wszystkich do dalszego pisania.
- Nagrody wyślemy pocztą, prosimy o przesłanie swojego adresu pocztowego.
- W niektórych wierszach dokonaliśmy niewielkich poprawek. Jednak prace ocenialiśmy w wersji oryginalnej
.
(1) ”Tak brzmi ojczyzna ma”, Sofia di Ascenzi
W oddali słychać, nastaw serce,
Ciche nucenie, szeleszcząca
mowa polska to śpiew!
Bociany klekoczą przy perkusji, zaczyna się opera:
Chrzaszcz brzmi w trzcinie,
w trawie błyszczy oczko
wodne, mruga do maków
-smyczkiem żwawo grają,
kłania się brzoza biała
panna, zielone włosy
warkocze, pyzy ze zboża,
a hejnał słychać w oddali,
bębni deszcz nad Bałtykiem,
tupie dzięcioł nad konarami,
bratki brzęczą w struny wiolonczeli,
tubą ryk łosia przerywa
koncert żab, grajacych pikolo
pod księżyca srebrnym blaskiem.
.
(2) ” Powrót nad morze” Zofia Dziadosz
Słyszę szum morza
Czuję słone powietrze
Piasek miedzy palcami
Wiatr szarpie włosy
Słońce piecze skórę
Idę przywitać się z morzem
NIE WCHODŹ ZA GŁĘBOKO!
Fale pod stopami
Zimno zalewa ciało
Coraz głębiej
Znowu
Cisza
Moje morze, moja Polska
.
(3) “ Barwy, smaki i zapachy Polski” Sara Rippo
Zamykam oczy
I widzę rozciągnięte daleko
Aż po horyzont
Zielone pola
Z domkiem babci i dziadka
Czuję od razu zapach
Kurczaka i ziemniaków
Z buraczkami na stole
Zamykam oczy i czuję
Pomieszany z nocą zapach dymu
Palonego drewna w kominku
Co w dzień zamienia się
W zapach łaki zielonej
A zimą oblewa mnie dotyk śniegu ze słońcem
Które się chowa.
.
WYRÓŻNIENIA:
(4) “ Polska to Śląsk” Chloe Pietruszka
Śląsk to polska kraina, gdzie mieszka moja rodzina.
Co roku ją odwiedzamy i dużo maszkietów
od babci zbieramy.
Mieszkańcy tam godają przez co nieporozumienia się zdarzają,
bo jak wszyscy wiemy język śląski
brzmi inaczej niż ojczysty polski.
Moi wujkowie robią na grubie, niebezpieczne zawody mają,
ale o ciepełko Polski dbają.
Za ciężką pracę dostają dobrą zapłatę, no i śląskie kluski,
rolada i modro kapusta musi być, żeby im się chciało
w kopalnianych ciemnościach żyć.
Święto z górnikami w grudniu celebruję, skarbka trzymam
z dala, ( a z fedrowania leci para).
Ciekawi Cię śląska gwara? Południe Polski dostarczy jej co niemiara.
*Maszkiety – słodycze
Godają – rozmawiają
Gruba – kopalnia
Modro kapusta – czerwona kapusta
Skarbek – duszek kopalni
Fedrowanie – wydobywanie węgla.
.
(5) “ Szkarłatna biel” Gabriel Congiontti
Polska to drapacze chmur z Warszawy
Gdzie w końcu kapituluje Pałac Kultury
Gdzie wieczór jest miękki i zimny
Z odcieniami czerwieni z przeszłości
I bieli teraźniejszości
Gdzie w Krakowie
Wawel pozostaje świadectwem przeszłości
I historii miasta poszukującego swojego miejsca
W przyszłości
Gdzie Wisła od wieków przepływa przez kraj
By wpaść do tak potrzebnego Bałtyku
Zimny i czysty bielą śnieg
Padający na ciepły, czerwony
Wawel
Tak jak czerwone światła Warszawy
W fioletowo zabarwionej
Czerni nocy miasta
W którym historia, teraźniejszość i przyszłość
Tworzą miasto w kraju, który kojarzy mi się
Z pięknymi wspomnieniami.
.
(6)” Barwy gór polskich” Milena Czyż
Barwy gór polskich, jak obraz utkany,
Zielone zbocza, mgłą poranną otulone.
Świerki smukłe, jak strażnicy niebios,
Skały bielą śniegu w zimowym oddechu.
Zapach igliwia, żywica na rękach,
Wiatr z hal niesie aromat wolności,
Górskie powietrze chłodne, krystaliczne,
W tle dźwięk strumienia – to ciszy obietnica.
Smak jagód na wargach fioletowych,
Świeży chleb z wiejskiej chaty, ciepły jak dom,
Oscypek dymem pachnący, słony i mocny
I kwaśne śliwy, zrywane w drodze na szczyt.
Mgła snuje się jak mleko nad dolinami,
Jesienne wrzosy płoną fioletowym płomieniem,
Gdy słońce zachodzi, czerwone niebo,
To znak, że góry śnią o spokoju.
Polskie Tatry, Bieszczady – kraina żywa,
Zapach gór w sercu pozostaje jak pieśń prawdziwa.
.
(7)“ Oda do pieroga” Karol Wróbel
Na pyszne “ ruskie” babci Ireny
wszyscy czekamy jak głodne hieny!
Ciasto żółciutkie, białe nadzienie,
chrupkie skwareczki, pycha – marzenie!
Babcia ciasto wyrabia, wałkuje,
dużo opowieści wtedy snuje.
Lepienie pierogów to wielka sztuka,
babcia uczy mnie – swego wnuka!
Złote jak słońce, cudnie pachnące,
cieszą oko i podniebienie…
Na nic innego ich nie zamienię!
.
(8) ” W Polsce ciągle jestem dzieckiem” Julia Skłodowska
Polska maluje się w pamięci z Podlasia obrazami,
codzienność przytłacza obowiązkami i egzaminami,
a moje myśli uciekają na złociste pola babci…
Choć skończyłam lat osiemnaście,
jak szczęśliwe dziecko co wakacje
biegnę do babci na pachnącą kartoflankę!
Nasz świat opiera się na telefonu sygnale,
lecz latem u babci na wsi
nie słyszymy go wcale!
Chodzimy do sklepiku przed pracą w polu
W jednej ręce lemoniada, w drugiej rożek lodów!
A potem na ciągnik i z wujkiem do zbiorów!
Nieraz trzeba wstać o szóstej…
Po śniadaniu pognać krowy, zabrać rower,
by po szarych stodołach szukać mamy kociej.
W zgiełku miasta bywamy zabiegani,
obojętni, pracą przytłoczeni…
U babci czas stoi w miejscu, tu ciągle jesteśmy dziećmi.
.
Redakcja Dobra Szkoła Nowy Jork